niedziela, 26 września 2010

5. Opcja wegetarianizmu

  Czy człowiek jest z natury bardziej dobry czy bardziej zły ? 

  Bohaterka, jak większość ludzkości, wolałaby przyjąć kojącą prawdę, że dobry. Że jest w nas pierwiastek boski, że chcemy się darzyć życzliwością, że naturalnie skłonni jesteśmy czynić dobro, być sobie oddani, honorowi...Co jeśli jesteśmy z gruntu bardziej egoistyczni, fałszywi, bezwzględni i płytcy ? Jeśli spojrzeć na problem z  mikroperspektywy- życie prywatne znajomych bohaterce ludzi przechylałoby szalę na korzyść smutniejszej opcji. Duch opowieści pragnie nadmienić, że przykład samej bohaterki wskazuje również na skażoną naturę człowieka. Jeśli spojrzeć z makroperspektywy rzecz wygląda jeszcze żałośniej. Za mało szczęśliwej, pełnej miłości koegzystencji rodem z jehowickich ulotek na tym świecie, żeby uwierzyć, że człowiek generalnie rzecz biorąc jest dobry.

  Jako przedstawiciel ludzkosci bohaterka nie mogła się już przeciągnąć wygodnie w fotelu i z mlaskaniem zjeść bułeczki z szynką. Uczuła wewnętrznie, że pragnęłaby potaplać się w jakiejś półprawdzie jak świnia w błocie a teraz je świnię i myśl o kondycji moralnej człowieka nie daje jej spokoju.


  W tę rzeczywistość wkroczyła mama bohaterki z oznakami męki na twarzy. Wyraźnie odbywała się w niej jakaś walka. Wreszcie wyrzuciła z siebie rzeczowy komunikat, co robić w sytuacji, w której współżyło się z chłopakiem i zabezpieczenie zawiodło. Bohaterka odpowiedziała na tą informację, że zgodnie z przyjętymi przez siebie zasadami zachowuje czystość przedmałżeńską. Nie był to wystarczający argument na zmianę toru rozmowy. Odbyła więc wewnętrzny dialog sama ze sobą (równolegle do słyszanych rad), którego istota tajna jest nawet dla ducha opowieści, po czym pokiwała głową. Trochę z rezygnacji ale głównie z uznania dla faktu, że mama podjęła się krępującego tematu. 
Usłyszała na koniec słowa, które zawisły w powietrzu i poruszały się zygzakowatym ruchem niczym mucha pod żyrandolem. Istotnie przykuwały wzrok. 
   Jesteś już dorosła.

  Bohaterka skłonna była się zgodzić z wybrzmiałymi słowami. Płodność potwierdzona comiesięcznymi raportami, przejście z bielizny disnejowskiej na koronkową- wszak konstytuuje to bycie dorosłą kobietą.

2 komentarze:

  1. 1. http://www.youtube.com/watch?v=YcCD3wMkzlY
    2. http://www.youtube.com/watch?v=gfec-pG9eUE
    3. http://www.youtube.com/watch?v=Tt3YzyMB5EI
    4. http://www.youtube.com/watch?v=IbwrXk3pusI
    5. http://www.youtube.com/watch?v=SdiuyPIuqVA

    myślę, że z natury jesteśmy bardzo dobrzy
    w swoich rolach

    OdpowiedzUsuń
  2. mocny jest ten eksperyment, dzięki za linki i haczyki.

    OdpowiedzUsuń